Dzisiaj przychodzę do Was z postem, w którym podzielę się z Wami moimi ulubionymi cytatami. Mam zamiar dodawać jeden taki post w tygodniu i w każdym znajdą się złote myśli z jednej książki.
Na pierwszy ogień biorę moje ulubione, wspaniałe i rozwalające system Gwiazd Naszych Wina.
"Okay-powiedział, gdy minęła cała wieczność.-Może "okay" będzie naszym "zawsze".
-Okay-zgodziłam się."
"Widzisz, to metafora: trzymasz w zębach czynnik niosący śmierć, ale nie dajesz mu mocy, by zabijał."
"Na tym polega miłość. Miłość to dotrzymywanie
obietnic wbrew wszystkiemu."
"Tak cię pochłania bycie sobą, że nie masz nawet pojęcia, jaka jesteś nadzwyczajna."
"Wydawało się, że to było całe wieki temu, jakbyśmy przeżyli krótką, ale nieskończoną wieczność. Niektóre wieczności są większe niż inne."
"To żenujące, że wszyscy idziemy przez życie, ślepo akceptując to, iż jajecznica musi być kojarzona wyłącznie z porankiem."
"Nie uważam, że wszyscy powinni mieć oboje oczu, nie chorować i tak dalej, ale każdy powinien przeżyć prawdziwą miłość, a ona powinna trwać przynajmniej do końca jego życia."
"Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje."
"Ślady, które ludzie pozostawiają po sobie, zbyt często są bliznami."
To już na tyle cytatów w tym poście. W "Gwiazd Naszych Wina" jest ich o wiele więcej, ale nie chcę, żeby ten post był za długi. Może kiedyś, jeśli będziecie chcieli, zrobię drugą część.
Napiszcie w komentarzach propozycje, z jakich książek chcielibyście podobny post.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz